W ten weekend
zawitaliśmy do centralnej Polski, by spłynąć Wisłą, Pilicą i Świdrem. To
był już przedostatni przystanek na naszej letniej mapie akcji.
„Lecz najmilsze i najzdrowsze Przecież, człeku, jest Mazowsze…”. Tak o
Mazowszu pisał Wincenty Pol, a my z pełnym przekonaniem musimy
stwierdzić, że dzięki weekendowej wizycie naszego patrolu mieszkańcom
okolicznych rzek i turystom jest jeszcze milej i na pewno jeszcze
zdrowiej! Lubimy wyzwania, dlatego naszą wyprawę (20.08.21)
rozpoczęliśmy od królowej rzek – Wisły. Pokonaliśmy odcinek od Plaży
Wilanów Zawady po Warszawskie ZOO. Dosyć wyjątkowa jak dla nas, bo
wielkomiejska trasa, okazała się być dosyć kapryśna. Ze względu na
wartki nurt i rozmiar koryta śmieci nie zawsze były łatwo dostępne, ale
udało się nam oczyścić stolicę z dwóch worków odpadów.
Zaskakujące „efekty” osiągnęliśmy za to na rzece Pilicy (21.08.21).
Dosyć krótka bo 14-kilometrowa trasa zaserwowało naszej ekipie
zaskakującą… ilość butów. Połów klapek różnych fasonów i rozmiarów
zdawał się nie mieć końca, a my cały czas zachodzimy w głowę skąd one
znalazły się tam w takiej ilości?!
Wyprawę zakończyliśmy spływem po rzece Świder (22.08.21), której
koryto obejmuje wodny rezerwat przyrody. Pięć godzin walki z nurtem
wynagrodziły nam widoki tworzone przez liczne przełomy, zakola i
wodospady oraz nadbrzeżną roślinność. No i oczywiście satysfakcja z
solidnie wykonanej pracy, której dowodem były kolejne worki śmieci.
A tymczasem zapraszamy na ostatnie akcje na Lubelszczyznę i na finał tegorocznej edycji.
Posprzątamy Wieprz, Bug i Krznę. W sobotę w Janowie Podlaskiem
podsumujemy to, co wydarzyło się w tym roku, również artystycznie.
Szczegóły tutaj.
Do zobaczenia!
